niedziela, 9 marca 2014

Krem warzywny z kasztanami jadalnymi


Bardzo przyjemnie grają w niej dwa smaki. Słodki - kasztanów jadalnych - jest podbijany przez marchewkę i delikatnie przełamywany goryczką kurkumy, przez co zupa nie jest mdła. Oprócz tego w miarę jedzenia robi się coraz cieplej w ustach za sprawą chilli ;)
Zupy lepiej zbyt dokładnie nie blendować - pozostałe kawałeczki warzyw stanowią ciekawe akcenty w aksamitnej fakturze.

Składniki:
(dla jednej osoby)

1. 60g obranych kasztanów jadalnych (w tym celu wsypuję je na suchą patelnię, przykrywam i prażę na dużym ogniu aż przypieką się i popękają. Później łupina ładnie schodzi razem ze skórką) - około 8 sztuk
2. Gruby plaster cebuli (około 1cm)
3. Ząbek czosnku
4. Mała marchew
5. Kawałek pietruszki wielkości kciuka
6. Kilka gałązek selera naciowego
7. 1 średni ziemniak (około 60g)
8. Łyżeczka nasion słonecznika do posypania
9. Zielenina do ozdoby (u mnie nać marchewki)
10. Dwie szklanki wody
11. Ćwierć łyżeczki kurkumy i około 1/8 łyżeczki sproszkowanego chilli

Warzywa obieram, kroję na grube plastry (żeby się dobrze gotowały). Tylko nać selera zostawiam w całości. Wrzucam razem z kasztanami do garnka, zalewam dwiema szklankami wody i gotuję około pół godziny na niedużym ogniu, aż odparuje połowa wody. 
Wyciągam seler i wyrzucam, a pozostałą zupę blenduję na krem. 

Podaję posypaną ziarnami słonecznika i z zieleniną.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz